Trudne dziecko w klasie – jak rozbroić napad złości

Problemowe zachowania uczniów na lekcji, nagłe wybuchy gniewu, agresji czy odmowa wykonywania poleceń nauczyciela  – podobnych wyzwań doświadczają nauczyciele polskich szkół na każdym poziomie placówek edukacyjnych. Trudny uczeń w klasie czy grupie przedszkolnej może się „przydarzyć” praktycznie każdemu nauczycielowi. Jednak większość nauczycieli nie została na studiach przygotowywana do pracy z takimi trudnymi dziećmi. Co więc mogą zrobić, by nie utracić kontroli nad pracą w klasie i nie przekazać władzy uczniowi przejawiającemu zaburzone reakcje emocjonalne? Continue reading

Posted in Kuferek wychowawcy | Tagged , , , | Leave a comment

Czy można odrabiać lekcje bez nerwów?

Niedawno rozpoczął się rok szkolny. Po pierwszych ulgowych dniach, w kolejnym tygodniu większość nauczycieli zacznie zadawać prace domowe, a większość uczniów będzie zgrzytać zębami na myśl o odrabianiu lekcji. Z początkiem każdego roku szkolnego powraca pytanie: Kto jest odpowiedzialny za odrabianie prac domowych: dzieci czy rodzice? Continue reading

Posted in Kącik rodzinny | Leave a comment

Co łączy huśtawkę i szkolną ławkę ?

Rozpoczynając naukę w szkole dziecko wkracza w zupełnie nowy, mało mu znany świat.  Zmienia się jego środowisko, a przede wszystkim w  rozkładzie dnia radykalnej zmianie podlegają proporcje czasu przeznaczonego na zabawę i naukę. Pobyt w szkole wymaga skupienia uwagi w czasie długiej 45-minutowej lekcji, regeneracji fizycznej i umysłowej podczas krótkiej 10-minutowej przerwy. Mali uczniowie spędzają ponadto kilka godzin w szkolnej świetlicy w oczekiwaniu na rodziców, którzy muszą długo pracować. Continue reading

Posted in Kącik rodzinny | Leave a comment

Przed pierwszym dzwonkiem

W najbliższy poniedziałek tysiące uczniów swoje kroki skieruje do szkoły. Niektórzy obudzą się podekscytowani i będą chcieli dotrzeć tam jak najszybciej, by poznać swoją panią, nowych kolegów i koleżanki. Na pewno na pierwszy dzwonek z niecierpliwością czekają pierwszoklasiści, w tym roku również ci najmłodsi –  sześciolatki. Emocje przeżywają także ich rodzice /i dziadkowie :)/O tym, że pierwsze doświadczenia mają kapitalne znaczenie dla dalszej kariery szkolnej nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Co jednak zrobić, gdy to początkowe spotkanie nie przebiegło z sukcesem? Continue reading

Posted in Kącik rodzinny | Tagged , , , | Leave a comment

Jak się ruszasz tak się uczysz !

„Ruch to zdrowie!” mówią jedni. „W zdrowym ciele zdrowy duch” twierdzą inni. Innym razem można usłyszeć zachętę: „no rusz głową i coś wymyśl!”

W każdym z tych określeń wspólnym mianownikiem jest ruch, który wpływa na to, co się dzieje z człowiekiem.  Continue reading

Posted in Kącik terapeuty | Leave a comment

Porozmawiajmy ! Blog dla aktywnych, refleksyjnych i uważnych

Cieszę się, że tu zaglądasz. Zapraszam do rozmowy i wymiany poglądów na tematy związane z wychowaniem,  relacjami międzyludzkimi,  rozwojem potencjału  osobistego,  radzenia sobie ze  stresem i  konsekwencjami wyścigu cywilizacyjnego, a także refleksji o Mocy Stwórcy i mądrości Natury w naprawie i wzmacnianiu osobistych zasobów oraz  o poszukiwaniu ich Źródła.

Na stronie „O nas” przedstawiam się osobiście i opisuję  drogę rozwoju mojej pasji, która jest także moim sposobem na życie i wykonywanym zawodem.

Grażyna Redlisiak

Posted in Inne | Leave a comment

O ruchu i zmysłach od początku

Na ogół wiemy, że dziecko powinno kolejno opanować różne umiejętności ruchowe: od podnoszenia główki poprzez obracanie się z brzuszka na plecy aż do siadania, raczkowania, chodzenia czy biegania. Ale już nie zawsze mamy świadomość, że ruchy te są niezbędne i niezastąpione dla późniejszego rozwoju umysłowego i społecznego oraz  precyzyjnej koordynacji  informacji sensomotorycznych napływających z otoczenia.  Zdolność ich integracji i kontroli jest niezbędna człowiekowi do sprawnego i samodzielnego funkcjonowania w różnych sytuacjach życiowych.

Nabywaniu umiejętności naturalnej kontroli nad ciałem sprzyja środowisko dziecka oferujące mu możliwość swobodnej ruchowej eksploracji otoczenia przy użyciu własnych mięśni i własnego wysiłku fizycznego.

Jakże jednak często ignorujemy tę naturalną potrzebę. Kierując się modnymi tendencjami do wszechstronnej stymulacji, często nieświadomie bombardujemy noworodki i niemowlęta bodźcami, z którymi nie potrafi sobie poradzić ich niedojrzały system nerwowy. Samochodowe foteliki,  służą nie tylko do przejazdu samochodem, ale  pełnią rolę nosideł,  pozwalają rodzicom zabrać maleństwo do znajomych, ale także do supermarketu na zakupy.  Drzwi do świata dorosłych stoją przed dzieckiem otworem. Czy jednak jest to korzystne dla malucha?  Zdecydowanie nie! Nienaturalna pozycja ciała, na którą nie są gotowe mięśnie, brak kontaktu fizycznego z rodzicem, nadmiar dźwięków, świateł i innych bodźców uruchamiają alarm w młodym mózgu , przeciążają go i rozdrażniają. Przestymulowane dziecko może stać się płaczliwe, niespokojne, mieć problemy z dostrojeniem się do dobowego rytmu snu i czuwania.

Jeśli musimy zbierać dziecko w głośne i tłoczne miejsca, zapewnijmy mu bezpieczny i bliski kontakt z ciałem mamy lub taty w miękkim nosidełku lub chuście, twarzą do twarzy z kontaktem wzrokowym.  Fizyczna bliskość najważniejszej w życiu dziecka osoby  towarzysząca  doświadczaniu nieprzyjaznego  świata wielkiego miasta, będzie niczym dobra i mocna lina asekurująca śmiałka wspinającego się na niedostępną i groźną skałę.

Posted in Kącik rodzinny | 1 Comment

Terapia ruchem – moda czy potrzeba ?

Z ukierunkowaną aktywnością ruchową eksperymentuję od kilkunastu lat. Im bardziej się zagłębiam w tę sferę, tym więcej walorów praktycznych dostrzegam.

Niebawem zamieszczę szerszą refleksję na ten temat

Posted in Kącik terapeuty | Leave a comment